Projekty kryptowalutowe związane z AI stają przed nowymi wyzwaniami
Niedawne obawy na Wall Street dotyczące możliwego pęknięcia bańki AI wywołały niepokój o przyszłość projektów kryptowalutowych skupionych na AI. W miarę jak technologia AI zdobywała uwagę głównego nurtu dzięki postępom takim jak ChatGPT, inwestorzy wpompowali pieniądze w różne przedsięwzięcia związane z AI, w tym te w kryptowalutach.
Nvidia, kluczowy gracz w zakresie sprzętu AI, zanotowała gwałtowny wzrost wartości akcji, przewyższając nawet Bitcoin. Jednak ostatnie zawirowania na rynku, w tym znaczny spadek wartości akcji Nvidii z powodu problemów z produkcją chipów AI, wzmocniły obawy o potencjalne pęknięcie bańki AI.
Ta zmiana na rynku doprowadziła do rosnącego sceptycyzmu co do trwałości inwestycji w AI. W związku z tym analitycy z Wall Street kwestionują, czy ciężkie inwestycje w modele AI są uzasadnione generowanymi przez nie przychodami.
Ich badania sugerują, że wiele projektów AI może nie spełniać swoich obietnic, co budzi obawy, że bańka AI może być na skraju pęknięcia. W rezultacie projekty kryptowalutowe związane z AI, które rozwijały się dzięki hype’owi wokół AI, stoją przed poważnymi wyzwaniami.
Mirza Uddin, lider rozwoju biznesu na platformie zdecentralizowanych finansów Injective, twierdzi, że wiele z tych projektów nie ma solidnych podstaw. Dodał, że wiele projektów kryptowalutowych związanych z AI nie opiera się na prawdziwej technologii AI, ale używa tego terminu jako chwytliwego hasła, aby przyciągnąć uwagę.
Według Uddina tylko niewielka część tych projektów jest faktycznie oparta na znaczących aplikacjach AI, a większość to jedynie klony ChatGPT lub efektowne propozycje bez praktycznego zastosowania.
Liderzy branży wzywają do ostrożności Tymczasem Basel Ismail, CEO firmy analitycznej Blockcircle, zauważył, że wiele projektów kryptowalutowych związanych z AI wykorzystuje etykietę AI do zysku finansowego, a nie oferuje rzeczywistej technologii. Porównał obecną sytuację do bańki dot-com, gdzie wiele firm upadło, podczas gdy nieliczne, jak Amazon i Google, odniosły sukces.
Ismail uważa, że podobny trend wystąpi w przypadku kryptowalut związanych z AI, gdzie przetrwają tylko projekty z prawdziwą innowacją i praktycznymi zastosowaniami. Tegan Kline, CEO Edge and Node, która opracowała The Graph, również podziela tę opinię.
W przypadku pęknięcia bańki AI kluczową rolę w przetrwaniu projektów odegra wsparcie finansowe. Dlatego Uddin uważa, że wiele projektów kryptowalutowych związanych z AI nie ma wystarczających środków, aby przetrwać taki kryzys.
Wyjaśnił, że rozwój i szkolenie modeli AI jest kosztowne, a małe rundy seedowe lub początkowe finansowanie mogą nie być wystarczające dla długoterminowego sukcesu. W związku z tym projekty dysponujące znacznymi zasobami finansowymi i silnymi zespołami deweloperskimi będą lepiej przygotowane do radzenia sobie z korektą rynkową.
Ponadto dostęp do wartościowych danych i istniejących sieci może również wpłynąć na zdolność projektu do przetrwania kryzysu. Kline zauważyła, że projekty z solidnym dostępem do danych i ugruntowanymi połączeniami społecznościowymi będą bardziej odporne na spowolnienie na rynku.
Ustawa o bezpieczeństwie AI w Kalifornii spotyka się z oporem branży technologicznej Tymczasem ustawa w Kalifornii dotycząca regulacji sztucznej inteligencji (AI) spotkała się z silną krytyką ze strony branży technologicznej z Doliny Krzemowej. Znana jako SB 1047 lub „Ustawa o bezpiecznej i zabezpieczonej innowacji dla modeli sztucznej inteligencji Frontier,” ustawa wymaga od deweloperów AI wdrożenia ścisłych protokołów bezpieczeństwa.
W ten sposób AI nie spowoduje szkód na dużą skalę, takich jak masowe ofiary śmiertelne lub poważne cyberataki. Jednym z kluczowych postanowień SB 1047 jest wymóg „przycisku awaryjnego” na systemach AI, który mógłby natychmiast zatrzymać każdą operację AI uznaną za niebezpieczną.
Ustawa nakłada również obowiązek corocznych audytów praktyk bezpieczeństwa AI przeprowadzanych przez strony trzecie, aby zapewnić zgodność z przepisami. Ponadto ustawa proponuje utworzenie nowego organu regulacyjnego, Frontier Model Division (FMD), odpowiedzialnego za nadzór nad sektorem AI i egzekwowanie tych zasad. Deweloperzy, którzy nie będą przestrzegać przepisów, mogą zostać surowo ukarani.
Dolina Krzemowa i Kongres wyrażają obawy Jednak ustawa wywołała znaczący sprzeciw w Kongresie i branży technologicznej. Kongresmen USA Ro Khanna, reprezentujący Dolinę Krzemową, wyraził swoje obawy.
W swoim oświadczeniu Khanna przyznał konieczność regulacji AI, aby zaradzić ryzykom takim jak dezinformacja, deepfakes i nierówności ekonomiczne. Jednak Khanna skrytykował ustawę jako nadmiernie karzącą dla małych firm i startupów, ostrzegając, że przepisy mogą stłumić innowacje.
Inwestorzy venture capital i badacze sprzeciwiają się Firmy venture capital, w szczególności Andreessen Horowitz (a16z), również stanowczo sprzeciwiły się ustawie. Jaikumar Ramaswamy, główny doradca prawny a16z, wysłał w tym miesiącu list do senatora Scotta Wienera, jednego ze sponsorów ustawy.
W liście Ramaswamy argumentował, że „arbitralne i zmienne progi” ustawy nałożą nadmierne obciążenie na startupy. Znani badacze AI, tacy jak Fei-Fei Li i Andrew Ng, również wyrazili swoje obawy.
Uważają, że przepisy mogą zaszkodzić szerszemu ekosystemowi AI, szczególnie w zakresie rozwoju open source i badań akademickich. Również duże firmy technologiczne wyraziły swoje zastrzeżenia. Pomimo tych obaw, ustawa przeszła przez Senat z poparciem obu stron w maju i jest teraz rozważana przez Zgromadzenie, a decyzja spodziewana jest do 31 sierpnia.